Debiut w Górach Świętokrzyskich – Łysa Góra, Skała Agaty, Łysica [SZLAKI]

Łysa Góra

Podczas zdobywania kolejnych szczyt z listy Korony Gór Polski musieliśmy w końcu pojawić się w Górach Świętokrzyskich. Nigdy wcześniej tu nie byliśmy, więc oczekiwania miałem spore. Nasłuchałem się o specyficznym klimacie tych najniższych, ale i najstarszych polskich gór. O gołoborzach i walorach geologicznych i krajobrazowych. Ale też o legendach i miejscach pogańskiego kultu. Przyszedł czas to sprawdzić.

Na początek Łysica i Skała Agaty

O wejściu na najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich i o tym czy faktycznie jest on najwyższy, ile faktycznie mierzy metrów, jak przebiega szlak i ile czasu zajmuje jego przejście pisałem już szerzej we wpisie w ramach cyklu o Koronie Gór Polski. Możecie go przeczytać TUTAJ. Nadmienię tylko, że trasa jest dość krótka i nie stanowi wielkiego wyzwania. Z parkingu w Świętej Katarzynie do Skały Agaty przez Łysicę prowadzi czerwony szlak. Trasa tam i z powrotem to niecałe 6 km i zajęła nam 1:40h.

Łysa Góra i co nas na niej spotkało

Wejście na Łysicę zleciało szybko, a że dzień dopiero się zaczął, to postanowiliśmy zaliczyć jeszcze jedno, chyba najbardziej znane miejsce w Górach Świętokrzyskich – Łysą Górę.

Wzniesienie zwane również Łyścem lub Świętym Krzyżem liczy sobie 594 m n.p.m. Kojarzy je pewnie większość z Was, a pierwsze co przychodzi na myśl to sabaty czarownic. Legenda ta nie jest całkowicie wyssana z palca. Na Łysej Górze znaleziono bowiem ślady dowodzące, że od wczesnego średniowiecza był to ośrodek kultu religii Słowian. Do dziś oglądać można pozostałości tzw. pogańskiego wału kultowego. Otacza on szczyt góry wznosząc się nieraz na wysokość 2 metrów.

Dziś jednak znacznie bardziej adekwatna zdaje się nazwa Święty Krzyż. Symbole chrześcijańskie zdominowały dawny pogański ośrodek. Na szczycie znajdziecie grotę maryjną, dąb papieski czy stare mogiły. Przede wszystkim jednak opactwo zajmowane dziś przez Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. W opactwie znajdują się krypty, które można zwiedzać. Bilet kosztuje 2 zł (ulgowy 1 zł). W kryptach znajdują się dwa zmumifikowane ciała. Jedno należy do niezidentyfikowanego powstańca styczniowego, drugie zaś podobno do księcia Jaremy Wiśniowieckiego. Tu sprawa nie jest jednak jasna, bo badania przeprowadzone w 1980 roku wykluczyć miały, iż jest to faktycznie słynny szlachcic znany m.in. z Ogniem i Mieczem. Miejscowy przewodnik utrzymuje jednak, że badania te były sfałszowane, a mumia to faktycznie Wiśniowiecki. I komu wierzyć?

Łysa Góra

W pobliżu opactwa znajdują się jeszcze dwa ciekawe punkty. Jednym z nich jest wieża radiowo-telewizyjna Święty Krzyż zbudowana w 1966 roku i mierząca 157 metrów. Tuż obok niej znajduje się galeria widokowa na słynne łysogórskie gołoborze. Wstęp na nią kosztuje 12 zł (ulgowy 6,5 zł). Kupując tego samego dnia bilet wstępu do Świętokrzyskiego Parku Narodowego (normalny 9 zł, ulgowy 4,5 zł) możecie kupić ulgowy bilet na galerię widokową.

Jeśli chodzi o trasę na Łysą Górę, to my wyruszyliśmy z parkingu w Hucie Szklanej. Najprostsza droga prowadzi czerwonym szlakiem i w całości wiedzie asfaltem. Można jednak urozmaicić wejście idąc niebieską ścieżką edukacyjną, która wiedzie równolegle do asfaltowej drogi. Całość, od parkingu do pogańskiego wału przez cały szczyt Łysej Góry i z powrotem, to nieco ponad 5 km i 1:30 h.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *