Jedź do Świdnicy i zobacz Kościół Pokoju

  • przez

Przy okazji zwiedzania Zamku Książ i kompleksu Riese uznaliśmy, że aurę tajemnicy i surowości tych miejsc trzeba będzie zrównoważyć nieco miejscem, które wybierzemy na bazę wypadową. Chcieliśmy żeby było ładne, spokojne i wygodne. I tak padło na Świdnicę, która ze swojej roli wywiązała się doskonale.

Kolorowa perełka

O Świdnicy wiedziałem tyle, że uchodzi za jedno z ładniejszych miast w Polsce. Sprawdziliśmy i wszystko się zgadza. Śmiało możemy stwierdzić, że świdnicki rynek i starówka są jednymi z najpiękniejszych, jakie widzieliśmy. Doskonale kolorowe kamieniczki, wąskie ulice, a do tego jakieś nieokreślone poczucie, że to jest dobra przestrzeń. Czuliśmy się w niej wygodnie, poruszanie się po mieście było intuicyjne, a do tego centrum Świdnicy nie jest szczególnie rozległe, wszystko mamy więc pod ręką. Czasem tak jest, że od razu coś kliknie między Wami a miejscem. Tu kliknęło.

A co w tej Świdnicy wypadałoby obejrzeć? Oprócz pięknego rynku możecie m.in. Rzepichę, czyli najstarszą, bo aż XVI-wieczną kamienicę przy ul. Trybunalskiej 1; świdnicką katedrę z najwyższą wieżą na Dolnym Śląsku, pozostałości baszty obronnej czy wieżę ciśnień. Wszystkie te rzeczy znajdują się bezpośrednio wokół starówki, a spacer między nimi umilą Wam murale, których jest tu wyjątkowo dużo.

Świdnica ma sporo do zaoferowania również w kwestii gastronomii. Zajrzyjcie np. do Wołowiny, Guacamole czy przede wszystkim do Słodkich Pomidorów, gdzie szefem kuchni jest Włoch, który zaserwował nam najlepszy makaron, jaki jedliśmy w życiu i to licząc również te we Włoszech.

Najbardziej niezwykła świątynia

To wszystko do tej pory to jednak dopiero przygrywka. Zdecydowanie najbardziej znaną atrakcją Świdnicy jest wpisany na listę UNESCO Kościół Pokoju. I choć brzmi może dość zwyczajnie, to nie ma w nim nic zwykłego.

Zacząć należałoby od tego czym są Kościoły Pokoju. Otóż w XVII wieku toczyła się Wojna Trzydziestoletnia pomiędzy katolickimi Habsburgami a państwami protestanckimi. Na terenach Śląska żyli wówczas wyznawcy obu tych odłamów chrześcijaństwa. Po wybuchy wojny na ziemiach kontrolowanych przez Habsburgów odebrano protestantom ich kościoły i prawo do wyznawania własnej religii. Kończący wojnę Traktat Westfalski wymusił niejako na Habsburgach zaprzestanie prześladowań. Pod naciskami ugięli się oni i pozwoli protestantom na postawienie trzech kościołów na swoim terenie. Zostały one nazwane Kościołami Pokoju i stanęły w Głogowie, Jaworze oraz właśnie Świdnicy.

Cwany Habsburg nie chciał jednak tak całkiem odpuścić. Postanowił więc ewangelików upokorzyć nakładając na pozwolenie na budowę kościołów szereg ograniczeń. Miały one powstać w rok, poza centrum miasta, nie przypominać w swojej konstrukcji świątyni i być zbudowane wyłącznie z drewna. Te warunki miały, jak liczyli na to katoliccy władcy, albo całkowicie uniemożliwić budowę kościołów albo też doprowadzić do stworzenia karykatur świątyń, które szybko się rozpadną.

Stało się zupełnie odwrotnie. Kunszt inżynieryjny, poczucie estetyki, a przede wszystkim solidarność i zorganizowanie lokalnych protestantów zaowocowały powstaniem jednego z najbardziej niezwykłych kościołów, jakie widziałem w życiu. Świdnicki Kościół Pokoju jest największą drewnianą, barokową świątynią w Europie. Na kilku poziomach jest w stanie pomieścić ponad 7 tys. wiernych. Jego budowa trwała 10 miesięcy i został oddany w 1657 roku. Otoczony jest pięknym parkiem, na którym znajduje się również cmentarz.

W środku zaś możecie obejrzeć zabytkową ambonę czy ołtarz, piękne malowidła na ścianach i stropie czy organy. Największe wrażenie robi jednak po prostu przebywanie w nim. To wnętrze, któremu bliżej do fantastyki niż czegokolwiek, co widziałem wcześniej. Coś absolutnie niepowtarzalnego. Pozycja całkowicie obowiązkowa, szczególnie, że bilet kosztuje zaledwie 15 zł. W kościele odbywają się również np. koncerty. Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie: Kościół Pokoju w Świdnicy.

A gdy już nacieszycie oko Świdnicą, to możecie zajrzeć do okolicznych miejscowości, np. uzdrowiskowego Szczawna-Zdrój.


Więcej zdjęć:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *