Bergen w deszczu, Ulriken w śniegu. Norweski weekend
Godzina 2 w nocy, budzi mnie telefon. Dzwoni przyjaciel. Pewnie pijany. Nie odbieram. Po chwili dzwoni ponownie. Może jednak coś ważnego? – Co jest?– Sprawa… Czytaj dalej »Bergen w deszczu, Ulriken w śniegu. Norweski weekend